Czas pracy kierowcy w Europie i Ameryce – co je różni?

Zawodowe prowadzenie pojazdów jest szczegółowo określone w przepisach polskich i europejskich. Dokładne wyznaczenie ram czasu pracy, warunków oraz norm, pozwala na wzrost bezpieczeństwa na drodze z zachowaniem praw pracowniczych. Jednak to, co obowiązuje na jednym kontynencie, niekoniecznie musi być wiążące na innym. Dokumenty kierowcy, okres odpoczynku czy mandaty za wykroczenia, to wszystko zależy od miejscowego ustawodawcy.

Przepisy dotyczące czasu pracy kierowcy w Europie i w Ameryce

Dokładne zagłębienie się w przepisy obu systemów prawnych pokazuje, że nie ma ogromnych różnic między czasem pracy kierujących. Jak niewielkie są różnice między ustawodawcami po dwóch stronach Atlantyku pokazuje fakt, że na Starym Kontynencie tygodniowo kierowca może jechać 56 godzin w przez 7 dni, a w Stanach jest to 60 godzin. Tam też cykl pracy nie może trwać dłużej niż 8 dni a każdy nowy może się rozpocząć po koniecznej 34-godzinnej pauzie. 

Trzeba też pamiętać o regulacjach formalnych w USA i w UE – inne dokumenty kierowcy są wymagane dla obywateli, a inne dla ludzi spoza danej jurysdykcji.

Różnice: czas pracy, przerwy, jazda

Bardzo ciekawym porównaniem jest zestawienie wytycznych dotyczących czasu pracy pomiędzy tymi dwoma kontynentami:

• w USA czas pracy to maksymalnie 14 godzin, z czego jazda to 11. W UE pracować można 13-15 godzin, a sama jazda to 9 godzin,
• Stany wymagają pauzy dobowej trwającej 10 godzin, w UE to 9-11 godzin,
• po 8 godzinach jazdy wymagane jest 30 minut przerwy w Ameryce, u nas to 45 minut po jeździe 4,5-godzinnej,
• podczas jazdy dwuzałogowej w USA, gdy jeden kieruje, drugi odbiera odpoczynek. Nasze przepisy mówią, że wymagane jest 9 godzin odpoczynku w tym samym czasie dla obu osób, zaś pojazd nie może być w ruchu.

Dokumenty kierowcy – praca w USA

Przed rozpoczęciem pracy na tirach w USA trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie dokumenty kierowcy. Podstawową kwestią jest prawo jazdy, tutaj należy postawić na kategorię C+E. Uprawnienia te są wymagane, jednak poza tym, wiele zależy już od samego pracodawcy. Często konieczna jest znajomość języka angielskiego na poziomie B2 czy odpowiednie badanie lekarskie. 

Niekiedy trzeba także zaopatrzyć się w zaświadczenie o niekaralności czy bezkolizyjną historię jazdy. Te dokumenty kierowcy mogą nie wystarczyć, gdyż konieczne są wszelkie niezbędne formalności imigracyjne, zatem należy udać się do odpowiedniej placówki dyplomatycznej.

Praca kierowcy w Europie i Ameryce – różnice

Istnieje kilka różnic między systemami prawnymi dla kierowców na dwóch kontynentach. Odmienności to nie tylko czas pracy czy ilość odpoczynku w tygodniu. Ważną kwestią są np. limity prędkości. Amerykańscy kierowcy w tym samym okresie są w stanie przejechać znacznie więcej niż ich europejscy koledzy po fachu. 

Inną ważną kwestią są także autostrady. Świetnie rozbudowana sieć tych dróg w USA pozwala na płynną jazdę od miasta do miasta lub z ich pominięciem. Nie wszystkie części Europy są tak dobrze połączone, przez co kierowcy jadą wolniej lub okrężnymi trasami, co przekłada się na wydłużony czas dostawy. 

Kolejną różnicą jest opcja spania w aucie przy obsadzie dwuosobowej. W naszym systemie jest to zabronione. Druga osoba może drzemać, ale w fotelu i zapięta pasami. Amerykanie dopuszczają spanie w łóżku z tyłu kabiny, pod warunkiem, iż jest siatka oddzielająca obie części wnętrza.

Czy w Ameryce również należy rozliczać się z czasu pracy?

W USA obowiązuje nieco inny system kontroli przestrzegania przepisów. Pracownicy korzystają z elektronicznych urządzeń do kontroli czasu pracy, tym samym nie mają znanych nam kart. Kierowcy logują się do specjalnej aplikacji, która zbiera niezbędne dane do systemu i jest oczywiście zintegrowana z komputerem pokładowym pojazdu. Jednocześnie złamanie przepisów i wykroczenie może zakończyć się mandatem nawet do 11 tys dolarów.

UE i USA to dwa znaczące miejsca na mapie świata. Choć dzieli je ocean, to warto zauważyć, iż prawo czasu pracy dla osób prowadzących pojazdy jest podobne, lecz nie takie samo. Dokumenty kierowcy, przerwy, autostrady, maszyny czy patenty na sen oraz sposób rozliczania czasu pracy kierowców, to różne elementy, które powodują, że ten zawód na dwóch kontynentach wygląda odmiennie.